Drodzy Państwo!! Mam już swoją metkę! Zabrało mi to trochę czasu, bo zawsze mam co najmniej sto wymówek zanim coś naprawdę zrobię. W końcu zabrałam się za wymierzenie taśmy, wydruk i pierwszą próbę - zupełnie nieudaną. :( Zapomniałam jak działają naprasowanki... Proszę, zobaczcie jaki osiągnęłam efekt....
Hmmm...no właśnie! Powinnam wydrukować lustrzane odbicie obrazka. Za gapowe się płaci - straciłam jeden arkusz papieru transferowego... Pfffffff.
Poniżej zamieściłam już właściwą metkę :) ....Strasznie mi się podoba...A wam? :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz